Prawdziwy Pan Samochodzik… zawsze w bibliotece!
Nowa ekranizacja przygód Pana Samochodzika budzi, łagodnie mówiąc, pewne wątpliwości. Przypominamy, że zawsze można wrócić do książek.
„Pan Samochodzik to w Polsce postać uwielbiana i ukochana. Książki o jego przygodach w latach PRL-u były jedną z najpopularniejszych pozycji wśród młodych czytelników, status kultowego ma też serial z 1971 roku ze Stanisławem Mikulskim w roli głównej. Netflix sięgnął po tę samą książkę i wysłał pana Tomasza na poszukiwania skarbu templariuszy, ale zdecydowanie namieszał w fabule. Efekt? W dużej mierze rozgoryczeni widzowie, którzy czują się rozczarowani tym, że nowy film ma niewiele wspólnego z literackim oryginałem. Niektórzy jednak pozycji bronią. Prawda jednak jest taka, że dobre zekranizowanie powieści graniczyło z cudem.”
W obsadzie serialu znalazła się m.in. Danuta Szaflarska, która zagrała w pierwszej głośnej powojennej polskiej komedii „Skarb” – tutaj z serialowym mężem skarbu szuka. W jednej ze scen jej bohaterka wypowiada to kluczowe słowo w trakcie rozmowy z małżonkiem, a mijający ich biwakowicz podłapuje: – Skarb? Widziałem – mówi. Zapytany gdzie, odpowiada, że w telewizji. Reżyser nie przegapił też możliwości, żeby wykorzystać epizod Aliny Janowskiej, która tutaj zagrała przewodniczkę po zamku w Malborku. Kiedy mija ją grający pana Samochodzika Mikulski, patrzy na niego i zastanawia się, skąd go zna, a w tle słychać motyw muzyczny ze „Stawki większej niż życie”. Przypomnijmy: Janowska wystąpiła u jego boku w odcinku „Cafe Rose” i miała sporą rolę. Ogólnie wszystkim miłośnikom Pana Samochodzika radziłabym chyba włączenie tego starego serialu […]
*Cytaty za: Justyna Bryczkowska: Mikulski był super, nowy Pan Samochodzik to dzban. Netflix znowu podzielił widzów https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,127222,29969635,nowy-pan-samochodzik-podzielil-widzow.html