O miłości w epoce Ja i emocjonalnych splamieniach. Spotkanie z dr Mirosławą Ściupider-Młodkowską – Wypożyczalnia Główna, 23 IV 2025 r. (środa).

O miłości w epoce Ja i emocjonalnych splamieniach.

Mirosława Ściupider-Młodkowsa – oleśnianka, pracownik naukowy Uniwersytetu Adama im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, autorka publikacji naukowych i 3 książek, w tym tomu wierszy „Emocjonalne splamienia”. Spotkanie będzie angażującym i otwartym wykładem dotyczącym szczęśliwych relacji międzyludzkich. Autorka opowie, co na ten temat piszą naukowcy, ale przede wszystkim odniesie się do 45 wierszy ze swojej książki.

Wydarzenie na Facebooku >>>>

Wpływ samotności na śmiertelność jest równoważny wypaleniu 15 papierosów dziennie […]. Es raro! – pomyślałam i wróciłam do palenia i do pisania krótkich tekstów. Możliwość wyrażania tego, czego wypowiedzieć się nie da, zawsze mnie ekscytowała, podobnie jak metafory i językowe „zawijasy”. Książki z nauk społecznych, które publikuję, nikogo specjalnie nie wzruszają. Natomiast wiersze zatrzymały mój bieg, a zabawa formą i słowem okazała się bardzo łaskawa (…). (Z okładki książki „Emocjonalne splamienia”).

Podczas spotkania będzie możliwość nabycia książek autorki.

Spotkanie Mirosława Ściupider-Młodkowska

Mirosława Ściupider-Młodkowska, jak pisze, „z poezją niewiele ma wspólnego”. Zaprzecza temu ciekawie zaplanowana debiutancka książka „Emocjonalne splamienia”, która potwierdza poetycki talent i wrażliwość autorki. Ten tom, w swoisty sposób, pełni rolę psychologicznego katharsis, rolę rozliczania się z przeszłością i z samą sobą. A najłatwiej dokonać tego w samotności. Okazuje się, że emocje (zwłaszcza w nadmiarze) mogą być skazą, plamą. I w tym kontekście podążamy za wersami motywującymi do działania i zmiany. Słowa autorki zachowują wolne brzmienie. Świadomie bawi się rymem, słowotwórstwem, powtarzalnością scen. Przełamuje konwencje wierszowania, stosując obcojęzyczne tytuły, słowa, a w pisaniu kieruje się własną logiką. To zbiór wierszy, który polecam nie tylko w chwilach refleksji nad życiem. (Łucja Dudzińska). 

PIK-SDKiPA_PLAKAT_Marta-Janik
Święto książki wywodzi się z Katalonii, a po raz pierwszy zorganizowano je w 1926 roku. Datę 23 kwietnia wybrano nieprzypadkowo. To ważna data w historii literatury światowej: dzień śmierci wybitnego hiszpańskiego pisarza Miguela de Cervantesa, dzień urodzin i śmierci Williama Szekspira a także śmierci Garcilaso de la Vegi. W całej Katalonii tego dnia mężczyźni obdarowują swoje ukochane czerwoną różą, a one darują im w zamian książkę. Równo 30 lat temu UNESCO ogłosiła 23 kwietnia Światowym Dniem Książki i Praw Autorskich. (Polska Izba Książki)
Tegoroczny plakat na zamówienie Polskiej Izby Książki zaprojektowała Marta Janik, artystka kolażu i ilustratorka.